CO JEST NIE TAK Z SUPLEMENTAMI ODCHUDZAJĄCYMI

Udostępnij

Do napisania tego tekstu zainspirowała mnie niedawna oferta współpracy. Zaproponowano mi recenzję... podpasek odchudzających. Znasz zasady: nakładasz na brzuch wkładkę wyszczuplającą i nosisz ją przez kilka godzin. Następnego dnia zmieniasz ją na nową. I nagle w ciągu miesiąca tracisz kilkanaście kilogramów. Możesz już bez wysiłku leżeć przed telewizorem! Plastry te nie są suplementami diety i nie powinny być stosowane doustnie. Mogą jednak pomóc Ci zmniejszyć ilość gotówki w kieszeni i mają podobne substancje, więc opowiem o nich wszystkich w jednym artykule.

Czy pigułki odchudzające mają prawo do pracy?

Spójrzmy najpierw na to, co sprawia, że te cudowne plastry możliwe. Jest to zazwyczaj połączenie wielu składników, które mogą powodować utratę wagi (choć nie zawsze prawidłowo, ale więcej później). L-karnityna i ekstrakt z zielonej herbaty są wszystkie przykłady. Te naturalne substancje są lepsze niż sztuczne substancje.

"Sl ***** składa się tylko z naturalnych składników. Nie ma on żadnych skutków ubocznych. Każdy plaster zawiera odpowiednią ilość substancji naturalnych. Mają one korzystny wpływ na organizm i nie powodują żadnych powikłań. Możesz być pewien, że plastry odchudzające nie będą miały żadnych negatywnych skutków ubocznych.

NATURALNE NIE MUSI oznaczać BEZPIECZNE. Zarówno substancje syntetyczne jak i naturalne mogą nam zaszkodzić. To coś, o czym pisałam już wcześniej: jad węża i sosny, muchomor sromotnikowy i jałowcowy to substancje naturalne, które mogą wywołać poronienie u kobiet w ciąży.

Plastry te po nałożeniu mogą wywoływać uczucie ciepła. To pozwala nam wierzyć, że działają. W przeciwieństwie do tego, co twierdzi producent, plastry te nie są w stanie przeniknąć do krwiobiegu przez skórę. Nie mogą one wpływać na nasz metabolizm, metabolizm kwasów tłuszczowych lub uczucia zadowolenia. Równie dobrze możesz spróbować zwykłego plastra dla siebie.

Jeśli nie plastry, to może tabletki?

Drugą, ważniejszą kategorią produktów odchudzających są suplementy diety. Należą do nich wszelkiego rodzaju tabletki, kapsułki, płyny i proszki - wszystko, co przyjmujemy doustnie. Nie można mieszać suplementów - niektóre są niezbędne (witamina D w sezonie jesienno-zimowym), ale produkty odchudzające częściej odchudzają portfel niż faktycznie działają.

Najpopularniejsze preparaty na odchudzanie to:

  • kofeina,
  • ekstrakt z zielonej herbaty
  • L-karnityna,
  • Fukoksantyna (substancja pozyskiwana z alg)
  • Skoniugowany kwas linolowy (CLA).
  • chrom,
  • chitosan,
  • gorzka pomarańcza (synefryna)
  • Błonnik

Substancje te mogą mieć różny wpływ na utratę wagi w zależności od ich rodzaju. Mogą one zwiększać sytość, zmniejszać wchłanianie tłuszczu lub hamować apetyt. Niektóre z nich są diuretykami (wyciąg z pokrzywy) i środkami przeczyszczającymi. Oznacza to, że utrata wagi jest spowodowana głównie utratą wody lub treści pokarmowej.

Wiele suplementów odchudzających nie ma udowodnionego działania, lub badania są niespójne.

FAKTY NAUKOWE

  • Badania nad składnikami takimi jak L-karnityna i zielona herbata wykazały, że nie przyspieszają one utraty wagi. Istnieją jednak pewne dowody na krótkotrwały, monitorowany efekt. Jest to niewystarczające, aby udowodnić długoterminową skuteczność.
  • W jednym z badań, pikolinian chromu (pikolinian chromu) miał słaby efekt. Spowodowało to utratę wagi o 0,08-0,2 kg na tydzień. W wielu innych badaniach nie zaobserwowano żadnej skuteczności. Podobne wyniki zaobserwowano w przypadku chitozanu.
  • Producenci twierdzą, że gorzka pomarańcza (zawierająca synefrynę) jest częstym składnikiem preparatów wspomagających odchudzanie. Opisywana jest jako substytut efedryny. Jej stosowanie może stanowić zagrożenie dla zdrowia ze względu na wysoką zawartość alkaloidów. Alkaloidy te mogą zwiększać ciśnienie krwi lub stężenie we krwi niektórych leków.
  • Chociaż kofeina może poprawić metabolizm kwasów tłuszczowych u ludzi, efekty są zwykle mniejsze i bardziej zauważalne u osób, które nie spożywają codziennie kawy lub innych napojów zawierających kofeinę. Połączenie kofeiny z efedryną daje najlepsze rezultaty, ale wiąże się z dużym ryzykiem (więcej o tym później).
  • Błonnik jest jednym z najbardziej popularnych składników dla utraty wagi. Jest on rzeczywiście bardzo korzystny podczas odchudzania. Jego zadaniem jest dać nam uczucie satysfakcji, co zmniejszy ilość jedzenia, które jemy. Na rynku dostępne są zarówno preparaty doustne, jak i stosowane miejscowo. Drugi rodzaj to kompletna głupota, ponieważ błonnik nie może być wchłaniany przez skórę. Jeśli interesuje Cię ten rodzaj błonnika, możesz jeść chleb razowy. Istnieje wiele rodzajów tabletek, kapsułek i proszków. Producent zaleca, aby ich produkt uzupełnić o około 3 g błonnika dziennie. Dzienne zalecane spożycie błonnika wynosi od 20 do 40 g. Czy można uzupełniać go samą dietą? (Dla lepszego efektu przyjąłem maksymalną granicę 40 g).

Czy warto wydawać pieniądze na błonnik?

Suplementy mogą pomóc w odchudzaniu. Jednak to dawka, a nie składnik, decyduje o tym, czy dany produkt działa. Wiele badań naukowych, które wspierają skuteczność suplementów odchudzających, wykorzystuje wysokie dawki, które są albo niemożliwe do osiągnięcia, albo związane z efektami ubocznymi. Zwróć uwagę na słowo WSPARCIE.

Bez naszych wysiłków nic nie stanie się samo.

Suplementy mogą nie być tak bezpieczne, jak się wydaje
Suplementy nie są dokładnie tym samym, co leki i nie muszą być poddawane badaniom klinicznym przed dopuszczeniem do obrotu. Mówiąc prościej, producenci mogą stosować składniki, których działanie nie zostało udowodnione. Hulaj dusza, wymyślą chwytliwy slogan. Dodaj informacje o certyfikatach, gwarancjach, naturalnych i często naukowo uzasadnionych składnikach. Pokaż metamorfozę, opinie, a sukces gwarantowany. Ważna uwaga: Medycyna to synonim czegoś więcej niż suplement. Dlatego producenci sprytnie oznaczają swoje produkty jako wyrób medyczny. Brzmi to bezpieczniej i skuteczniej. Nie ekscytuj się jednak za bardzo, urządzeniem medycznym może być również stetoskop czy ciśnieniomierz.

Suplementy mogą być nie tylko nieskuteczne, ale i niebezpieczne. Efedryna (spalacz tłuszczu) była stosowana w USA na początku lat 90-tych. Jednak niekorzystne efekty sercowo-naczyniowe doprowadziły do jej wycofania. Jest to substancja roślinna, a więc naturalna. Ponieważ mogą przyspieszyć metabolizm, spalacze tłuszczu są częstym składnikiem suplementów diety wspomagających odchudzanie. Należy mieć świadomość, że wysokie dawki, w których wystąpi efekt. Te wysokie dawki mogą powodować ataki serca, wzrost ciśnienia krwi, kołatanie serca, tachykardię, zawał serca, zaburzenia metabolizmu wątroby, a nawet śmierć.
Czy słyszałeś o 20-letniej dziewczynie z Warszawy, która po zażyciu dużej ilości spalacza tłuszczu (DNP) dosłownie ugotowała się na śmierć? Albo o Brytyjczyku, który cudem przeżył przedawkowanie tej samej substancji po tygodniu spędzonym na intensywnej terapii i 3 dniach w śpiączce. Sprzedaż DNP jest w Polsce nielegalna. Jednak zdesperowany człowiek może go zdobyć. Poniżej zdjęcie przedstawiające nogę Lewisa Browna. Aby usunąć wszystkie mięśnie z jego lewej nogi, lekarze musieli przeprowadzić trzy operacje.